Widać wszystko jak na dłoni, bo stoimy na wysokim wzgórzu…
Tak przeprawę przez Lichwin wspomina w swoim pamiętniku Felicjan Sławoj Składkowski. Na tym wzgórzu, znajdującym się na skrzyżowaniu granicznych dróg pomiędzy Lichwinem a Rychwałdem, na tzw. „Pustem” lub „Krzyżówkach”, znajdowała się karczma żydowska nazywana „Brzezie” lub „Zabrzezie". Tutaj idąc do Łowczówka, 22 grudnia 1914 roku zatrzymali się żołnierze I Brygady Legionów Polskich na odpoczynek i w oczekiwaniu na dalsze rozkazy. Tutaj też odbyła się narada dowódcy I Brygady – ppłk. Kazimierza Sosnkowskiego (zastępującego Józefa Piłsudskiego) z jednym z dowódców wojsk austriacko-węgierskich – płk. Emilem Pattay’em. Legioniści otrzymali wówczas rozkaz odbicia dwóch wzgórz: 360 i 343 – Łowczówka i Łowczowa z rąk Rosjan.